Geoblog.pl    jmszrucinscy    Podróże    usa zachodnie wybrzeże    Droga do LA
Zwiń mapę
2013
01
lip

Droga do LA

 
Stany Zjednoczone Ameryki
Stany Zjednoczone Ameryki, San Luis Obispo
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 16085 km
 
No i kolejne 360 mil za nami. Ruszyliśmy na zachód z gór Sierra Nevada mając za cel Los Angeles z przystankiem w San Luis Obispo. Generalnie obyło się bez błądzenia, nie licząc nieoczekiwanej wizyty w malym miasteczku, ktore mieni się być stolicą czosnku :) nasz GPS jest do niczego, nie prowadzi nas wiec trasę opracowujemy wczesniej i czasem zdarzaja się niespodzianki. Poza tym jedzie się b. dobrze. amerykanie są bardzo spokojnymi kierowcami i nie przekraczają przepisów, wyprzedzanie na zwyklej drodze jest rzadkościa, na autostradzie potrafi jednak trwać wieczność, bo auta jadą prawie z taką samą prędkoscią. Wyjechaliśmy z gor i Krajobraz szybko uległ zmianie. Mijaliśmy rozległą równinę, urodzajną, z mnóstwem sadów, winnicami i polami, przez mile całe droga była prosta bez zakrętów. Zbliżając się do wybrzeża przecięliśmy Diablo Range, niewysokie pasmo górskie oddzielające wybrzeze od interioru. Najbardziej cieszyliśmy się na przejazd wybrzeżem Pacyfiku drogą nr 1. Odcinek ten liczy około 80 mil krętej drogi przy Oceanie, stromymi zboczami, często bez barierki. Widoki były iście spektakularne, samochody co chwilę zatrzymywaly się by podziwiać widoki. Amerykanie jako naród bardzo pragmatyczny stworzyli liczne punkty widokowe przy drodze, na których można się zatrzymać nie tarasując jezdni. Najpierw jednak w okolicach Monterey przywitalismy się z oceanem. Woda jest bardzo zimna i wzburzona i nie widzieliśmy by ktoś w niej pływał, może z wyjątkiem kilku szalonych surferów, a w jednej z zatoczek wygrzewały się wielkie i tłuste lwy morskie. Jutro planujemy dojechać do LA, zostało nam 200 mil.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (7)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
Robercik
Robercik - 2013-07-01 18:16
Widoczki niesamowite, nie mieliście strachu jadąc tuż przy urwiskach skalnych.

Przepraszam może jestem w tym temacie trochę zboczony, ale w każdym z Waszych wpisów jest ujęta nazwa przynajmniej jednego modelu samochodu, teraz wiem że producenci samochodów wcale nie wysilają się wymyślając nazwy... np. Monterey to model Opla samochodu terenowego produkowanego w latach 90 tych, w Europie nie odniósł specjalnego sukcesu...

Czekamy na dalsze relacje z miasta aniołów. Czy tym razem was zachwyci? zobaczymy :-)
 
Robercik
Robercik - 2013-07-01 18:19
P.S. Sławek nadal czeka na zdjęcia "foczek";-)
 
gargamel
gargamel - 2013-07-02 13:08
Przyrodnicze zdjęcia podobają mi się zdecydowanie bardziej. Fajnie Wam tam. Bawcie się dobrze:)
Cya later alligator...
 
 
jmszrucinscy
Rucinscy
Justyna, Marcin, Szymon
zwiedzili 1% świata (2 państwa)
Zasoby: 19 wpisów19 31 komentarzy31 171 zdjęć171 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
15.06.2013 - 17.07.2013